Tak świętowaliśmy urodziny PLUSZOWEGO MISIA. Odwiedził nas klaun, który zaprosił dzieci do wspólnej zabawy. Zaproponował wycieczkę po kolorowej krainie.Dzieci ustawiły się w pociąg i ruszyły za klaunem. Odwiedzają przeróżne miejsca zoo, dom baby jagi itd. W każdym z tych miejsc odbywa się zabawa, np. raz dwa trzy baba jaga patrzy, taniec kaczuszki. W końcu na swojej drodze dzieci spotykają Misia Łakomczuszka, który próbuje wyjeść resztę miodku z baryłki. Klaun mówi dzieciom by zachowywały się cicho i obserwowały misia. Ten zaś po zjedzeniu miodku zasypia. Klaun proponuje obudzić misia zabawą w „starego niedźwiedzia”.Po krótkiej zabawie Miś opowiada historię o wyprawie po miód, pyta dzieci czy mają w domu swoje misie przytulanki, mówi że sam jest misiem do przytulania.Klaun przypomina dzieciom, że to są urodziny misia, a na żadnych urodzinach nie może zabraknąć tradycyjnego sto lat, dzieci śpiewają a ucieszony miś rozdaje urodzinowe łakocie. Po słodkiej niespodziance miś i klaun żegnają się z dziećmi.
To nie wszystkie niespodzianki. Na urodzinach misia dzieci piły misiowe soczki i jadły ciasteczka Petitki Lubisie.
Wszystkie dzieci dobrze się bawiły, nawet te najmłodsze ze żłobka.
Za wspaniałą zabawę i łakocie DZIĘKUJEMY Radzie Rodziców !!!